[PLPUG] Podsumowanie prac Komitetu Założycielskiego

pigmej w gmail.com pigmej w gmail.com
Czw, 28 Lis 2013, 18:59:07 CET


Piotrze, w pierwszym mailu ani slowem nie wspomniales o koniecznosci uzyskania naszej zgody, stad wszyscy pisali "za plecami".

Ja pije tylko i wylacznie do tego. 
Moim zdaniem aby calosc byla "ok" powinno to było byc zrobione tak:
- pierwsze co po otrzymaniu informacji ze statut jest "niefajny" nalezalo wyslac o tym informacje do zainteresowanych, podajac info aby przekazywali dalej etc, napisac ze to koniecznosc etc, dac termin sprzeciwu na piatek 15:00. (Zakladam ze 24: wystarczyly by).
- informowac na biezaco o zmianach
- zebrac feedback jesli takowy jest
- informowac, informowac, informowac.
- najpozniej w sobote rano Raport znowym statutem + informacja ze "to byla naszym zdaniem koniecznosc" I ze nalezy wyslac "potwierdzenie zmian". Etc.

Wtedy wszyscy byliby zadowoleni, wszystko byloby jasne i przejzyste. A nie ze o kluczowych sprawach dowiadujemy się tydzien "po", na zasadzie, sorry ale wiedzielismy lepiej, więc zrobilismy to sami. (Inna sprawa ze nadal byloby to "nielegalne")

Piszesz ze "wylacznie inna kolejnosc"... To nie wylacznie inna kolejnosc, a przedewszystkim inna kolejnosc. Jakby się uprzec to pewnie mozna by to podpiac pod falszowanie dokumentow, ale nie o to chodzi... Wyslales do sadu papiery ktorych nie akceptowalem ani ja ani inne osoby, idac w skrajnosci mogles tam wpisac "kolo gospodyn wiejskich" a potem powiedziec "jak nie pasi to peszek". Zebrane sa podpisy czlonkow zalozycieli, kazdy jest z imienia nazwiska, kazdy "podpisal" się pod czyms czego nie widzial. Serio... To tak nie dziala. 
Masz na protokole "statut zostal przyjety" ? Masz, koniec kropka.

Natomiast ponownie, konsultowalem się z roznymi prawnikami ze stazem dluzszym niz 6 latn, wszyscy jednoglosnie stwierdzili, ze zmiana statutu bez "potwierdzenia" zmian czlonkow zalozycieli jest do podwazenia przez sad co prowadzi do niemozliwosci rejestracji takowego stowarzyszenia. Zgodnie tez stwierdzili ze taka czynnosc bez "informacji" z zewnatrz jest nie do zweryfikowania/znalezienia.

Nie wzywam i nie chce robic tutaj jakiegos wielkiego sprzeciwu, ale kurcze, jestesmy dorosli, myslalem i mialem nadzieje ze reprezentujac "wszystkich" (przyszlych czlonkow PLPUG), od poczatku decyzje beda jasne i przejzyste (tyczy się komitetu zalozycielskiego). Doceniam i szanuje wasz wysilek wlozony w rejestracje, ale czasami trzeba wiedziec co i jak rozwiazac aby było jasno.

Opcja przyjazdu po raz kolejny na spotkanie zalozycielskie bylaby slaba, ale byloby jasne ze zaczynamy "czysto" i porzadnie a nie taka "prowizorka", bo jeśli tak wyszlo to rownie dobrze moglismy spotkac się "na kawie" wyslac statut jakikolwiek "bo i tak go zmienimy". Ludzie zostawali w wawie "na noc" jechali nastepnym / pozniejszym pociagiem, a wychodzi na to ze te 1,5h rozmowy nad statutem było calkowicie zbedne.

Mowisz ze jak stowarzyszenie bedzie dzialac to takie rzeczy nie wystapia? nie chce byc zgryzliwy, ale nadal ktos bedzie musial wyslac to do sadu...

Pozdrawiam,
Jedrzej Nowak.

-----Original Message-----
From: Piotr Tynecki <piotr at tynecki.pl>
Sender: "PLPUG" <plpug-bounces+pigmej=gmail.com at python.org>Date: Thu, 28 Nov 2013 18:02:06 
To: Polish PUG<plpug at python.org>
Reply-To: Polish PUG <plpug at python.org>
Subject: Re: [PLPUG]
	Podsumowanie prac Komitetu Założycielskiego

_______________________________________________
PLPUG mailing list
PLPUG at python.org
https://mail.python.org/mailman/listinfo/plpug



Więcej informacji o liście PLPUG